" ... w życiu chodzi oto by,
być trochę niemożliwym... "

sobota, 25 lutego 2012

Kot, kotek, kicius...
Efekt wolnego czasu w piątkowy wieczór :)

3 komentarze:

  1. Chodzi za mną ten kot i miauczy :D żebym spróbowała uszyć :D Póki co podziwiam Twoją pracę ! Super!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki... kotek wyleguje się teraz w pokoju moich szkrabów, im też bardzo się spodobał :),
    zachęcam do uszycia bo nie jest tak trudno

    OdpowiedzUsuń