" ... w życiu chodzi oto by,
być trochę niemożliwym... "

poniedziałek, 28 maja 2012

Królik Franek


był szyty na prezent i mam nadzieję, 
że spodoba się nowemu właścicielowi :)

 


3 komentarze:

  1. Ale cudny!!!
    Miód, cud i ubustwo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ! Muszę też spróbować uszyć takie ogrodniczki :))

    OdpowiedzUsuń
  3. To najlepszy prezent jaki dostalam bo robiony wlasnorecznie i od serca :-)

    OdpowiedzUsuń